• Data: 2024-06-12 Autor: Anna Sufin
Mój teść jest alkoholikiem, nie wyraża zgody na leczenie, więc mamy w planach zgłoszenie go do komisji alkoholowej w MOPS-ie. Jego choroba trwa od kliku lat, jednak ostatnio dowiedzieliśmy się, że zaciągnął kredyt w banku. Nie wiadomo, na jaką kwotę, ale obawiam się, że spłata tego długu spadnie na jego dzieci i żonę. W jaki sposób można zabezpieczyć rodzinę, aby nie przejąć długów ojca i zabezpieczyć majątek w postaci mieszkania? Oboje teściowie są właścicielami tego mieszkania, nie mają rozdzielności majątkowej. Co możemy zrobić w tej sytuacji?
Na wstępie wskażę, że nie istnieje rozwiązanie całkowicie chroniące Państwa przed konsekwencjami.
Jeśli teść jeszcze terminowo spłaca raty, tj. w istocie nie pozostaje niewypłacalny, jednym z rozwiązań byłoby ustanowienie między teściami rozdzielności majątkowej (tu żona musiałaby się liczyć z tym, że w takim wypadku nie będą jej przysługiwały świadczenia po mężu) i przepisanie majątku teścia na jego żonę (łącznie z ruchomościami w mieszkaniu, można ewentualnie ustanowić wtedy dożywotnią służebność mieszkania dla ojca), względnie – bez ustanawiania rozdzielności – przepisanie majątku na osoby trzecie (np. dzieci). Jeśli teść nie będzie miał żadnego majątku, który można by przejąć w spadku, będą Państwo mogli po jego śmierci odrzucić spadek (por. art. 1015 K.c.), ewentualnie jeszcze za życia – zrzec się dziedziczenia po nim (por. art. 1049 K.c.). W takim przypadku, gdyby teść rzeczywiście nie spłacał kredytu, komornik zapewne będzie chciał zająć ruchomości w domu, w którym mieszka – wtedy jednak żonie będą przysługiwały środki prawne, żeby przeciwdziałać sprzedaży ruchomości, jeśli będzie się legitymowała dowodem (tu: umową), że wszystko należy do niej (por. art. 840 K.p.c.).
Przedstawione rozwiązanie nie chroni Państwa jednak całkowicie. Do pięciu lat od dokonania takiej czynności bank mógłby żądać uznania jej za bezskuteczną, gdyby wykazał zamiar pokrzywdzenia jego jako przyszłego wierzyciela. Oznaczałoby to sprawę sądową, w której nowy właściciel poniesie znaczne koszty sprawy, a przegrywając – będzie musiał się liczyć z tym, że komornik będzie ściągał wierzytelność, przeprowadzając egzekucję z nieruchomości.
Zobacz też: Jak wyrzec się ojca
Takie możliwości opisuje art. 527 i następne K.c. Zwracam uwagę, że przy pokrzywdzeniu przyszłych wierzycieli (tj. w sytuacji, gdy ojciec wziął kredyt, ale póki co cały czas go spłaca) trzeba wykazać zamiar – działanie kierunkowe w celu pokrzywdzenia wierzyciela, a nie tylko świadomość takiej możliwości. Gdyby zatem darowizna udziału w mieszkaniu (ewentualnie darowizna przez obydwoje rodziców osobie trzeciej) dała się uzasadnić, miała swój gospodarczy cel, można by podważać, iż była dokonana z zamiarem pokrzywdzenia przyszłych wierzyciel. Ponadto gdyby ojciec zbył udział (po ustanowieniu rozdzielności majątkowej) albo rodzice zbyliby mieszkanie odpłatnie, wtedy nabywca musiałby wiedzieć o zamiarze pokrzywdzenia, by podważyć czynność. W takim wypadku nabywca mógłby się bronić, że np. nie wiedział, że ojciec brał kredyty. Odpłatne zbycie to sprzedaż nieruchomości. Kontrowersyjne pozostaje, czy jest nim także zawarcie umowy dożywocia. Przyjmuje się, że trudno jest mówić o ekwiwalentności świadczeń w przypadku umowy dożywocia, kiedy to dochodzi do przeniesienia własności nieruchomości o znacznej wartości, w zamian za zobowiązanie do dożywotniego utrzymania (wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 28 lutego 2013 r., I ACa 870/12, Legalis nr 715190).
Przeczytaj też: Mąż bierze kredyty bez mojej wiedzy
Tym samym przy zawarciu umowy dożywocia trzeba by się liczyć z tym, że sąd potraktuje tę umowę jako zbycie nieodpłatne.
„Art. 527. § 1. Gdy wskutek czynności prawnej dłużnika dokonanej z pokrzywdzeniem wierzycieli osoba trzecia uzyskała korzyść majątkową, każdy z wierzycieli może żądać uznania tej czynności za bezskuteczną w stosunku do niego, jeżeli dłużnik działał ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli, a osoba trzecia o tym wiedziała lub przy zachowaniu należytej staranności mogła się dowiedzieć.
§ 2. Czynność prawna dłużnika jest dokonana z pokrzywdzeniem wierzycieli, jeżeli wskutek tej czynności dłużnik stał się niewypłacalny albo stał się niewypłacalny w wyższym stopniu, niż był przed dokonaniem czynności.
§ 3. Jeżeli wskutek czynności prawnej dłużnika dokonanej z pokrzywdzeniem wierzycieli uzyskała korzyść majątkową osoba będąca w bliskim z nim stosunku, domniemywa się, że osoba ta wiedziała, iż dłużnik działał ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli.
§ 4. Jeżeli wskutek czynności prawnej dłużnika dokonanej z pokrzywdzeniem wierzycieli korzyść majątkową uzyskał przedsiębiorca pozostający z dłużnikiem w stałych stosunkach gospodarczych, domniemywa się, że było mu wiadome, iż dłużnik działał ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli.”
„Art. 528. Jeżeli wskutek czynności prawnej dokonanej przez dłużnika z pokrzywdzeniem wierzycieli osoba trzecia uzyskała korzyść majątkową bezpłatnie, wierzyciel może żądać uznania czynności za bezskuteczną, chociażby osoba ta nie wiedziała i nawet przy zachowaniu należytej staranności nie mogła się dowiedzieć, że dłużnik działał ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli.”
„Art. 529. Jeżeli w chwili darowizny dłużnik był niewypłacalny, domniemywa się, iż działał ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli. To samo dotyczy wypadku, gdy dłużnik stał się niewypłacalny wskutek dokonania darowizny.”
„Art. 530. Przepisy artykułów poprzedzających stosuje się odpowiednio w wypadku, gdy dłużnik działał w zamiarze pokrzywdzenia przyszłych wierzycieli. Jeżeli jednak osoba trzecia uzyskała korzyść majątkową odpłatnie, wierzyciel może żądać uznania czynności za bezskuteczną tylko wtedy, gdy osoba trzecia o zamiarze dłużnika wiedziała.”
„Art. 534. Uznania czynności prawnej dokonanej z pokrzywdzeniem wierzycieli za bezskuteczną nie można żądać po upływie lat pięciu od daty tej czynności.”
Zwracam uwagę, że zgodnie z art. 530 K.c. zamiar pokrzywdzenia należy przyjąć także u tego, kto w chwili dokonywania czynności liczył się z tym, że w związku z jego działalnością może mieć wierzycieli i że czynność jego może być połączona z ich krzywdą (wyrok SN z 7 lutego 2008 r., V CSK 434/2007, SIP nr 393901, Lexis.pl nr 2141972).
Zobacz również: Czy konkubina dziedziczy długi
W Państwa wypadku, gdyby doprowadzić do tego, że ojciec daruje (sprzeda) swój udział (bądź rodzice darują / sprzedadzą całe mieszkanie), aby uchronić je przed egzekucją, przez pięć lat żyliby Państwo w niepewności, czy ta czynność nie zostanie podważona, co w istocie spowoduje jeszcze większe koszty. Często dłużnicy podejmują takie ryzyko. Na pewno Państwa niepewność byłaby mniejsza, gdyby kredyt przez te 5 lat był spłacany, gdyż wtedy bank nie miałby potrzeby badania, czy takich czynności nie dokonywano.
Podam, że gdyby ojciec posiadał jeszcze jakiś inny majątek (np. samochód), pokrywający wartość kredytu, można by wybronić się przed zarzutem zamiaru pokrzywdzenia, bowiem ojciec wskazałby, że pozostawał w przekonaniu, że wierzyciel nadal pozostaje zabezpieczony – może ściągać należność z innych składników majątku.
Oczywiście jeszcze lepszym rozwiązaniem byłoby odpłatne zbycie mieszkania osobom trzecim spoza rodziny, to jednak, jak rozumiem, z innych względów nie spełniałoby przyjętych przez Państwa celów.
Niestety, jeśli chodzi o ochronę samego mieszkania, nie widzę innych sposobów. Dopóki ojciec będzie pozostawał właścicielem (współwłaścicielem), będzie istniało ryzyko zaspokajania się przez wierzyciela z nieruchomości poprzez sprzedaż licytacyjną. Zapewne gdyby mieszkanie zostało obciążone np. prawem dożywotniej służebności mieszkania, którą dałoby się wytłumaczyć inaczej niż zamiar pokrzywdzenia, wartość nieruchomości byłaby niższa, a sama nieruchomość mniej atrakcyjna dla przyszłych nabywców. To jednak też tylko łagodzi trudną sytuację, nie spełnia założonego celu.
Jeśli chodzi o ochronę Państwa: o ile żona nie podpisywała zgody na zaciągnięcie kredytu (por. art. 787 K.p.c.), bank nie będzie mógł ściągać należności z majątku wspólnego. Zgodnie z art. 41 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego:
„§ 1. Jeżeli małżonek zaciągnął zobowiązanie za zgodą drugiego małżonka, wierzyciel może żądać zaspokojenia także z majątku wspólnego małżonków.
§ 2. Jeżeli małżonek zaciągnął zobowiązanie bez zgody drugiego małżonka albo zobowiązanie jednego z małżonków nie wynika z czynności prawnej, wierzyciel może żądać zaspokojenia z majątku osobistego dłużnika, z wynagrodzenia za pracę lub z dochodów uzyskanych przez dłużnika z innej działalności zarobkowej, jak również z korzyści uzyskanych z jego praw, o których mowa w art. 33 pkt 9, a jeżeli wierzytelność powstała w związku z prowadzeniem przedsiębiorstwa, także z przedmiotów majątkowych wchodzących w skład przedsiębiorstwa.
§ 3. Jeżeli wierzytelność powstała przed powstaniem wspólności lub dotyczy majątku osobistego jednego z małżonków, wierzyciel może żądać zaspokojenia z majątku osobistego dłużnika, z wynagrodzenia za pracę lub z dochodów uzyskanych przez dłużnika z innej działalności zarobkowej, jak również z korzyści uzyskanych z jego praw, o których mowa w art. 33 pkt 9.”
Przed śmiercią ojca żona i dzieci nie będą zatem odpowiadały za spłatę kredytu. Dopiero w razie jego śmierci, przy przyjęciu spadku, taka odpowiedzialność zacznie na nich spoczywać, o ile – jak wskazałam wcześniej – nie odrzucą spadku albo nie podpiszą jeszcze za życia spadkodawcy umowy o zrzeczeniu się spadku.
Podaje Pani, że teść jest alkoholikiem. W takim wypadku może istnieć podstawa do jego ubezwłasnowolnienia:
„Art. 13. § 1. Osoba, która ukończyła lat trzynaście, może być ubezwłasnowolniona całkowicie, jeżeli wskutek choroby psychicznej, niedorozwoju umysłowego albo innego rodzaju zaburzeń psychicznych, w szczególności pijaństwa lub narkomanii, nie jest w stanie kierować swym postępowaniem.
§ 2. Dla ubezwłasnowolnionego całkowicie ustanawia się opiekę, chyba że pozostaje on jeszcze pod władzą rodzicielską.”
Jest to o tyle istotne, że osoba ubezwłasnowolniona nie może skutecznie zawrzeć umowy kredytu – po ubezwłasnowolnieniu umowy zawarte przez ojca byłyby nieważne. Niemniej jednak przy pobraniu należności wierzyciel mógłby żądać jej spłaty (w wysokości nominalnej) na podstawie przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu (art. 405 K.c.). Z tego też względu nie wymieniam podobnego sposobu – stwierdzenia nieważności umowy na skutek tego, że ojciec zawarł ją bez świadomości i swobody (art. 82 i n. K.c.) jako rozwiązania problemu. Nadmienić trzeba jednak, że podważenie skuteczności umowy z pewnością poprawiłoby Państwa sytuację, bowiem musieliby Państwo spłacać tylko wypłaconą kwotę kredytu, tj. bez odsetek. Warto przy tym pomyśleć na przyszłość o ubezwłasnowolnieniu ojca, żeby takich umów nie mógł już zawierać (w praktyce jest to mimo wszystko trudne do zrealizowania, bo musieliby Państwo wysyłać informację o ubezwłasnowolnieniu do firm pożyczkowych, zanim ojciec tam by się zgłosił).
Ochrona rodziny przed długami alkoholika wymaga podjęcia zdecydowanych kroków, takich jak ustanowienie rozdzielności majątkowej, zrzeczenie się dziedziczenia lub zawarcie umowy dożywocia. Każda z tych strategii ma swoje wady i zalety, ale wszystkie mogą skutecznie zabezpieczyć majątek rodziny przed zajęciem przez wierzycieli. Kluczowe jest działanie szybko i zgodnie z obowiązującym prawem, aby uniknąć potencjalnych problemów finansowych w przyszłości.
Jeśli potrzebujesz profesjonalnej pomocy prawnej w zakresie ochrony rodziny przed długami alkoholika lub sporządzania odpowiednich pism, skontaktuj się z naszymi ekspertami online i uzyskaj wsparcie dostosowane do Twojej sytuacji. Oferujemy szybkie i skuteczne rozwiązania prawne dostępne z dowolnego miejsca. Aby skorzystać z naszych usług, opisz swój problem w formularzu pod artykułem.
1. Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny - Dz.U. 1964 nr 16 poz. 93
2. Ustawa z dnia 17 listopada 1964 r. - Kodeks postępowania cywilnego - Dz.U. 1964 nr 43 poz. 296
3. Wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 28 lutego 2013 r., I ACa 870/12
4. Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 lutego 2008 r., V CSK 434/2007
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę wypełniając formularz poniżej ▼▼▼ Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online
Zapytaj prawnika