Autor: Michał Berliński
W roku 2004 po dłuższych problemach sąd zezwolił mi na złożenie do depozytu sądowego 6-miesięcznego zabezpieczenia alimentów. I umocował konkretnego komornika do podjęcia ich w razie zwłoki w płaceniu alimentów. W 2020 roku spóźniłem się z zapłatą alimentów, gdyż uznałem, że powinienem je przekazywać na konto pełnoletniego syna. W tym celu napisałem zapytanie do syna o numer rachunku bankowego, na który powinienem przesyłać mu alimenty. Miało to miejsce w kwietniu 2020 r., a ostatnie alimenty przesłałem na rachunek jego matki w marcu 2020, kiedy to syn uzyskał pełnoletniość. Jednak jeszcze w kwietniu matka już wtedy dorosłego syna i w jego imieniu wszczęła ponownie egzekucję komorniczą, ale już u innego komornika. Koszty komornicze są dla mnie dosyć uciążliwe i chciałbym się ich pozbyć. Od 2004 roku wysokość alimentów się nie zmieniła i pozostaje taka sama. Czyli kwota depozytu również powinna pozostać taka sama w moim mniemaniu. Jeszcze raz podkreślę, że takie 6-miesięczne zabezpieczenie zalega w sądzie. Co robić?
Nie raz i nie dwa spotykam się w swojej pracy z problemem, o którym pisze Pan w zadaniu. Niestety, przepisy są tak sformułowane, że wierzyciel alimentacyjny dysponuje tytułem zasądzającym należności alimentacyjne, który co do zasady jest zaopatrzony w klauzulę wykonalności z urzędu. Wobec tego każdy z wierzycieli, którego dłużnik popadł w zwłokę lub nawet reguluje świadczenia na bieżąco może złożyć do komornika tytuł wykonawczy celem wszczęcia i prowadzenia egzekucji. Często osoby, które regularnie płaciły swoje zobowiązania, z uwagi na zaszłości pomiędzy byłymi małżonkami trafiały do egzekucji komorniczej i musiały głowić się jak poradzić sobie z tym problemem. Jeśli zaś chodzi o osoby, które popadły w zwłokę – tak jak w Pańskim przypadku (niewielką, ale jednak), to wyjście z tej sytuacji nie jest już takie proste. Czy wniosek do komornika złożyła matka, czy też już syn? Bądź czy matka złożyła pełnomocnictwo od syna? To w tym miejscu jest najbardziej istotne – jeśli ona sama, to powinien Pan złożyć skargę na czynności komornika sądowego i wnosić o umorzenie postępowania z uwagi na złożenie wniosku przez osobę, która nie jest do tego uprawniona. Inne opcje – poniżej.
Zobacz też: Ile pobiera komornik za alimenty
Opcją pierwszą jest próba porozumienia się z wierzycielem alimentacyjnym – tj. Pańską byłą żoną w kwestii wycofania postępowania od komornika. Wierzycielka może złożyć wniosek o umorzenie postępowania egzekucyjnego, a wtedy komornik będzie zmuszony to postępowanie umorzyć. W takiej sytuacji obciążony zostanie Pan kosztami postępowania egzekucyjnego, więc będzie Pan obowiązany do zwrotu wydatków gotówkowych związanych z wysyłką korespondencji, ewentualnymi dojazdami do Pana i innymi wydatkami, których łączna wysokość opiewać będzie na kwotę około 100 zł. Do tego należy doliczyć również opłatę egzekucyjną w wysokości 5% zaległości pozostałych do wyegzekwowania oraz sumy należności za 12 pełnych miesięcy. Komornik wyda w tym celu stosowne postanowienie wzywając Pana do zapłaty w terminie najpewniej 7 dni. Całość powyższego regulowana jest przez art. 29 ustawy o komornikach sądowych sądowych.
Przeczytaj też: Wycofanie komornika alimenty
Aby przekonać wierzycielkę, można również pouczyć ją o możliwości złożenia wniosku o zawieszenie postępowania egzekucyjnego, a następnie w przypadku nieterminowego regulowania należności będzie mogła złożyć wniosek o podjęcie postępowania. Drugą opcją oczywiście jest dalsze prowadzenie postępowania egzekucyjnego przez komornika, wtedy w zależności od tego, czy będzie Pan spłacał należności sam, będą potrącane z Pańskiego konta, wynagrodzenia lub świadczenia albo wierzytelności lub ruchomości – wtedy do kwoty alimentów dojdzie Panu kwota odpowiednio 5% lub 10% oraz koszty przelewów – lecz wydaje mi się, że ta opcja najmniej Pana interesuje.
Zobacz również: Jak odzyskać pieniądze z depozytu sądowego alimenty
Odnośnie zaś trzeciej opcji. Jest to w mojej ocenie dla Pana opcja najlepsza, gdyż zarówno zgodnie z tym, co Pan oświadczył – już Pan z niej korzystał, a dodatkowo spełnia Pańskie oczekiwania. Tę kwestię reguluje Kodeks postępowania cywilnego w art. 883:
„§ 2. Jednakże dłużnik może żądać umorzenia egzekucji co do świadczeń wymagalnych w przyszłości, jeżeli uiści wszystkie świadczenia wymagalne i złoży na rachunek depozytowy Ministra Finansów sumę równającą się sumie świadczeń periodycznych za sześć miesięcy, z równoczesnym umocowaniem komornika do podejmowania tej sumy. Komornik skorzysta z tego umocowania, gdy stwierdzi, że dłużnik popadł w zwłokę z uiszczeniem świadczeń wymagalnych; równocześnie wszczyna z urzędu egzekucję”.
Ta opcja „teoretycznie” ma zastosowanie w przypadku, gdy komornik prowadzi postępowanie egzekucyjne z wynagrodzenia za pracę. Teoretycznie, gdyż w tej sprawie często spierają się znawcy prawa. Jednakże znam wiele przypadków, gdy komornicy stosują ten przepis do całego postępowania alimentacyjnego, nie tylko w przypadku prowadzenia go z wynagrodzenia za pracę dłużnika. Przepis ma szerokie zastosowanie, dlatego polecam w tym celu niezwłocznie skontaktować się z komornikiem, który może zastosować ten przepis bez żadnych przeszkód (tego typu sytuacje miały miejsce np. wśród orzeczeń, sygn. akt III Ca 306/16 – wyrok Sądu Okręgowego w Gliwicach, lub sygn. akt III RC 240/15 – wyrok Sądu Rejonowego w Starogardzie Gdańskim).
W tym celu należy uregulować wszelkie zaległości oraz złożyć na rachunek depozytowy Ministerstwa Finansów (zwykle prowadzony i do odnalezienia na stronie Sądu Rejonowego właściwego dla Pańskiego miejsca zamieszkania) kwotę należności alimentacyjnej za sześć miesięcy do przodu. Jednocześnie należy umocować komornika do podejmowania tej sumy, w przypadku gdyby popadł Pan w zwłokę. W tym celu należy złożyć wniosek do sądu, iż składa Pan należność na poczet zabezpieczenia alimentacyjnego oraz upoważnia Pan komornika – ze wskazaniem jego imienia, nazwiska, sygnatury akt wyroku oraz sygnatury akt postępowania Kmp oraz stron postępowania. Jednocześnie również należy złożyć u komornika wniosek o umorzenie postępowania egzekucyjnego, dołączając potwierdzenie dokonania przelewu na rachunek depozytowy sądu oraz we wniosku należy wyraźnie upoważnić komornika do podejmowania środków z depozytu w przypadku gdyby popadł Pan w zwłokę. Wtedy komornik umorzy postępowanie egzekucyjne, jednakże tytuł wykonawczy pozostawi w aktach sprawy. Dzięki temu w przypadku, gdyby popadł Pan w zwłokę, komornik dokona wszczęcia postępowania, pobierając środki w pierwszej kolejności z depozytu sądowego. Plus z tej sytuacji dla Pana jest również taki, że wierzycielka nie będzie mogła złożyć tego wyroku u innego komornika, gdyż oryginał zostanie w aktach właściwego komornika. Warto podkreślić, że powyższa kwota złożona na rachunek depozytowy Ministra Finansów będzie zatrzymana („zamrożona”) przez cały czas, w którym dłużnik będzie zobowiązany do płacenia alimentów. Więc również trzeba przestrzegać terminowości w płatności bieżących rat alimentów.
Na marginesie dodam tylko, że obowiązek alimentacyjny nie wygasa z automatu w przypadku osiągnięcia przez dziecko 18 lat. Pański syn, jeśli w dalszym ciągu się uczy, może w dalszym ciągu otrzymywać alimenty bezpośrednio od Pańskiej byłej żony lub za pośrednictwem komornika. Ale nie to było przedmiotem Pańskiego zapytania.
Odnośnie tego, że te środki się tam znajdują – powinien Pan wyrównać zaległości i ponownie złożyć taki wniosek do komornika. Jeśli zaś tym razem nie zostanie on uwzględniony, a postępowanie było prawidłowo złożone, tj. były pełnomocnictwa syna, będzie Pan mógł zwrócić się do sądu o zwrot kwoty zgromadzonej w depozycie. Musi Pan próbować każdej z tych opcji, lecz najpierw przejrzałbym akta komornika, czy jest Pan w stanie znaleźć w nich to, czy syn popierał to wszczęcie egzekucji.
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę wypełniając formularz poniżej ▼▼▼ Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online
Zapytaj prawnika