Autor: Tomasz Krupiński
Syn, który mieszka ze mną, ma zadłużenia w bankach. Ma przyjść komornik. Syna zwolnili z pracy i nie ma z czego spłacać. Czy komornik może zając moje rzeczy, które kupiłam ja? Czy może też wejść pod moją nieobecność? Mieszkanie wykupiłam razem z mężem, ale po jego śmierci nie przepisałam tylko na siebie. Syn ma swój pokój. Czy do innych pomieszczeń komornik też może wejść? Co z moim kontem?
Jeżeli Pani mąż nie zostawił testamentu, to spadek po nim nabyli wprost Pani i Pani dzieci w częściach równych (po 1/3). W ten sposób musi być Pani świadoma, że jeżeli Pani syn nie zbył na Pani rzecz mieszkania, to obecnie ma w tym mieszkaniu udział wynoszący 1/6 (1/3 z 1/2 części należącej do Pani zmarłego męża).
Generalnie komornik może wejść do każdego z pokoi w mieszkaniu, aby sprawdzić, czy nie ma tam ukrytego majątku.
Nie może jednak zająć nic należącego do Pani, a także Pani wynagrodzenia za pracę czy tez rachunku bankowego (jeżeli rachunek należy wyłącznie do Pani).
Musi być Pani świadoma, że generalnie o każdej wizycie komornika dłużnik zostaje pisemnie powiadomiony, otrzymując zawiadomienie o wszczęciu egzekucji.
To, czy komornik zjawia się w miejscu zamieszkania Pani syna, uzależnione jest od treści wniosku egzekucyjnego. W przypadku Pani syna wierzyciel więc wskazał egzekucję z ruchomości jako jeden z możliwych sposobów, dlatego wizyta komornika dojdzie do skutku.
W praktyce zajęcia ruchomości dotyczą przedmiotów mających znaczną wartość majątkową, w szczególności samochodu, nowoczesnego sprzętu RTV lub AGD.
Zobacz też: Czy komornik może zająć nieruchomość nie należącą do dłużnika
Komornik ma świadomość, że Pani syn mieszka w mieszkaniu rodziców (choć jak już wspomniałem, jest też jego współwłaścicielem – komornik o tym wie, jeżeli jest o tym wzmianka w księdze wieczystej nieruchomości), stąd też większość znajdujących się w nim przedmiotów stanowi bez wątpienia Pani własność. Co do zasady komornik upewnia się, kto jest właścicielem danego przedmiotu, chociaż jak pokazuje głośny przypadek asesora z Łodzi, z tym bywa różnie.
Zgodnie z art. 845 Kodeksu postępowania cywilnego:
„§ 1. Do egzekucji z ruchomości komornik przystępuje przez ich zajęcie.
§ 2. Zająć można ruchomości dłużnika będące bądź w jego władaniu, bądź we władaniu samego wierzyciela, który do nich skierował egzekucję. Ruchomości dłużnika będące we władaniu osoby trzeciej można zająć tylko wówczas, gdy osoba ta zgadza się na ich zajęcie albo przyznaje, że stanowią one własność dłużnika, oraz w wypadkach wskazanych w ustawie. Jednakże w razie zbiegu egzekucji sądowej i administracyjnej dopuszczalne jest zajęcie ruchomości na zasadach przewidzianych w przepisach o egzekucji administracyjnej.
§ 2a. W przypadku egzekucji świadczeń alimentacyjnych komornik może zająć także ruchomości będące we władaniu osoby zamieszkującej wspólnie z dłużnikiem bez zgody tej osoby, chyba że przedstawi ona dowód, że ruchomości są jej własnością.
§ 3. Nie należy zajmować więcej ruchomości ponad te, które są potrzebne do zaspokojenia należności i kosztów egzekucyjnych”.
Jak więc z powyższego wynika – zajęcie jest pierwszą czynnością egzekucyjną przy egzekucji z ruchomości, co ma decydujące znaczenie dla stwierdzenia, że w momencie zajęcia dochodzi do wszczęcia egzekucji.
Zajęcia dokonuje komornik poprzez wpisanie ruchomości do protokołu (art. 847 § 1), w którym oznacza wartość każdej zajętej rzeczy (uchwała składu siedmiu sędziów SN z dnia 9 grudnia 1986 r., sygn. akt III CZP 61/86, OSNC 1987, nr 9, poz. 129, z glosą K. Korzana, OSP 1989, z. 1, poz. 1); w celu ujawnienia zajęcia komornik przymocowuje na rzeczy kartkę ze swoją pieczęcią.
Przeczytaj też: Wynajem mieszkania a komornik
Proszę mieć na uwadze to, że dokonując zajęcia, komornik nie bada statusu prawnego rzeczy ruchomej znajdującej się we władaniu dłużnika albo wierzyciela, w szczególności nie sprawdza, czy taka ruchomość pozostaje własnością dłużnika. Stwierdza jedynie, czy dłużnik (lub wierzyciel) faktycznie nią dysponuje.
W doktrynie podkreśla się, że dopuszczalna jest egzekucja z ruchomości znajdujących się u dłużnika, którymi on współwłada z osobą trzecią, co jest szczególnie istotne, gdy dłużnik pozostaje w ustawowej wspólności małżeńskiej.
Na uwadze powinna mieć Pani również to, że w wyroku z dnia 15 lutego 1991 r., sygn. akt IV CR 550/90, LEX nr 9051, Sąd Najwyższy stwierdził, że „gdy rzecz ruchoma znajduje się w mieszkaniu lub w innym miejscu zajmowanym przez dłużnika wspólnie z osobami trzecimi, zwłaszcza z członkami rodziny, to – gdy nic innego nie wynika z charakteru rzeczy lub innych szczególnych okoliczności – komornik może przyjąć, że jest ona co najmniej we współwładaniu dłużnika, a to upoważnia go do jej zajęcia”.
Reguła wynikająca z art. 845 § 2 zdanie pierwsze obowiązuje, gdy komornik zajmuje rzecz ruchomą, którą dłużnik włada lub przynajmniej współwłada. Możliwe jest również zajęcie ruchomości należącej do dłużnika, gdy ta znajduje się we władaniu osoby trzeciej. Wówczas jednak komornik przed dokonaniem zajęcia powinien uzyskać formalną zgodę, choćby konkludentną (dorozumianą), osoby trzeciej lub jej udokumentowane (np. protokołem) przyznanie, że ruchomość stanowi własność dłużnika.
Powszechnie podkreśla się, iż w razie dokonania zajęcia rzeczy dłużnika znajdującej się we władaniu osoby trzeciej z naruszeniem wymogu uzyskania zgody tej osoby lub uzyskania jej oświadczenia, że prawo własności rzeczy przysługuje dłużnikowi, osoba trzecia może bronić się skargą na czynności komornika, bowiem takie zajęcie byłoby dokonane z naruszeniem przepisów o postępowaniu egzekucyjnym. Jeżeli jednak przedmiot, do którego osoba trzecia zgłasza prawo, zajęto zgodnie z przepisami kodeksu postępowania cywilnego (komornik uzyskał zgodę lub oświadczenie), to osoba trzecia może jedynie żądać zwolnienia zajętego przedmiotu od egzekucji w drodze tzw. powództwa ekscydencyjnego z art. 841 (o czym dalej).
Stosując rozumowanie a contrario, należałoby stwierdzić, że w przypadku prowadzenia egzekucji świadczeń innych niż alimentacyjne z rzeczy ruchomych znajdujących się we władaniu osoby trzeciej komornik, który przystępuje do zajęcia, powinien najpierw uzyskać zgodę tej osoby, nawet jeżeli rzecz znajduje się we władaniu osoby zamieszkującej wspólnie z dłużnikiem. Wniosek taki pozostawałby jednak w rozbieżności z dotychczas powszechnie prezentowaną w doktrynie i orzecznictwie wykładnią art. 845 § 2. Dlatego też należy dojść do wniosku, że art. 845 § 2a reguluje przypadki zajęcia w toku egzekucji tylko tych rzeczy, które pozostają w wyłącznym władaniu osoby trzeciej zamieszkującej wspólnie z dłużnikiem, co można stwierdzić na podstawie rodzaju lub właściwości rzeczy albo innych szczególnych okoliczności (np. zajęcie biżuterii kobiecej małżonki dłużnika).
Reasumując powyższe, komornik może dokonać zajęcia w przypadkach, gdy ruchomości:
Tak więc najlepiej dla Pani, aby usunąć z domu przedmioty należące do Pani, a będące w ogólnym użytkowaniu, i oddać na przechowanie zaufanemu członkowi rodziny. Dla Pani dobra proszę przynajmniej Pani rzeczy przenieść do swojego pokoju.
Jeżeli jednak przez przypadek (lub celowo) komornik zajmie rzecz należącą do Pani (jako osoby trzeciej), będzie służyło Pani powództwo przeciwegzekucyjne (lub jeżeli zrobił to wbrew przepisowi art. 845 - skarga na czynności komornika).
Zgodnie z art. 841:
„§ 1. Osoba trzecia może w drodze powództwa żądać zwolnienia zajętego przedmiotu od egzekucji, jeżeli skierowanie do niego egzekucji narusza jej prawa.
§ 2. Jeżeli dłużnik zaprzecza prawu powoda, należy oprócz wierzyciela pozwać również dłużnika.
§ 3. Powództwo można wnieść w terminie miesiąca od dnia dowiedzenia się o naruszeniu prawa, chyba że inny termin jest przewidziany w przepisach odrębnych”.
Tak więc, jeżeli komornik zajmie rzecz należącą do Pani i będzie Pani w stanie to udowodnić (np. posiadając dowód zakupu, dowód zapłaty lub przelewu, świadków zakupu itp.), to musi Pani wnieść pozew do sądu. Ma Pani na to jedynie 1 miesiąc od tej czynności.
Samo skargę na czynności komornika wnosi się do sądu w terminie 7 dni tylko wtedy jeżeli komornik działał niezgodnie z prawem (procedurą).
Co do Pani pytania, czy komornik może wejść do mieszkania pod Pani nieobecność, moja odpowiedź brzmi – tak. Zgodnie z art. 814 jeżeli cel egzekucji tego wymaga, komornik zarządzi otworzenie mieszkania oraz innych pomieszczeń i schowków dłużnika, jak również przeszuka jego rzeczy, mieszkanie i schowki. Gdyby to nie wystarczyło, komornik może ponadto przeszukać odzież, którą dłużnik ma na sobie. Komornik może to uczynić także wówczas, gdy dłużnik chce się wydalić lub gdy zachodzi podejrzenie, że chce usunąć od egzekucji przedmioty, które ma przy sobie. Jeżeli w czasie dokonywania czynności egzekucyjnych w mieszkaniu dłużnika komornik zauważy, że dłużnik oddał poszukiwane przedmioty swemu domownikowi lub innej osobie do ukrycia, komornik może przeszukać odzież tej osoby oraz przedmioty, jakie ma ona przy sobie.
Dopuszczalne jest użycie przez komornika środków przymusu w celu sforsowania przeszkód uniemożliwiających dostęp do pomieszczeń lub do mieszkania dłużnika i to nawet wówczas, gdy znajdują się one wewnątrz większego obiektu należącego do osoby trzeciej. Przyzwolenie na to wymaga jednak zachowania ze strony komornika warunku posłużenia się środkami adekwatnymi do napotkanych przeszkód.
Komornik może dokonać przymusowego wejścia także do nieruchomości bądź lokalu mieszkalnego nienależącego do dłużnika, np. w sytuacji gdy dłużnik wynajmuje ten lokal albo jakieś pomieszczenie w tym lokalu zajmuje choćby bez tytułu prawnego (wyrok z dnia 22 listopada 2006 r. Sąd Apelacyjny w Białymstoku, sygn. akt I ACa 551/06).
Zatem komornik może w mieszkaniu, w którym Pani syn mieszka (jest prawdopodobnie także jego współwłaścicielem) faktycznie lub jest zameldowany, prowadzić egzekucję niezależnie od woli Pani jako właściciela lokalu mieszkalnego.
Jeśli dłużnik faktycznie nie przebywa w miejscu stałego zamieszkania, komornik i tak będzie starał się dokonać czynności egzekucyjnych w tych pomieszczeniach, mając na celu zajęcie ruchomości należących do dłużnika.
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę wypełniając formularz poniżej ▼▼▼ Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online
Zapytaj prawnika