Autor: Michał Berliński
Najemcą mieszkania była starsza osoba, która po śmierci współmałżonka, jako osoba stale zamieszkująca lokal, przejęła stosunek najmu. Jednak korzystała z niego bezumownie (nie podpisała umowy na siebie, nie było możliwości eksmisji z racji braku lokalu zastępczego). Ponadto nie uiszczała czynszu w pełnej wysokości, przez co powstało zadłużenie. Córka tej kobiety mówiła otwarcie, że wie o długach i zrzeknie się spadku po matce. Dzisiaj przypadkowo dowiedziałam się, że najemczyni zmarła – córka bez pytania weszła do mieszkania i zaczęła wynosić rzeczy (od niej samej nie uzyskałam informacji o śmierci matki). Posiadam nakaz zapłaty na zaległości, jednak nie został on jeszcze złożony do komornika. Jakie mam możliwości odzyskania choć części pieniędzy? Czy mogę uniemożliwić rodzinie zmarłej wejście do mieszkania? Obawiam się, że wyniosą wszelkie cenne ruchomości, które mogłyby pokryć chociaż częściowo zadłużenie. Co z przysługującą ostatnią wypłatą emerytury? Jeśli rodzina odbierze emeryturę, czy jest to jednoznaczne z przyjęciem przez nich spadku? Jakie mam możliwości działania?
Od razu powiem, że sytuacja, w której Pani się znalazła, nie należy do łatwych i pod względem prawnym jest bardzo problematyczna. Zacznijmy więc od opisania sytuacji, w której Pani się znalazła i od możliwości, jakie w dalszym ciągu istnieją.
Jeśli chodzi o kwestie posiadania przez Panią tytułu wykonawczego – rozumiem, że nakaz zapłaty zasądzający na Pani rzecz należności był wydany przeciwko zmarłej najemczyni. Zatem szkoda, że nie złożyła Pani sprawy do komornika, bowiem jako starsza osoba najemczyni uzyskiwała zapewne świadczenie emerytalne, które mogło być skutecznym składnikiem majątku i zmierzać do odzyskania przez Panią należności. W tej sytuacji skierowanie egzekucji przeciwko tej osobie dalej jest możliwie, lecz najprawdopodobniej komornik – po otrzymaniu wniosku egzekucyjnego skierowanego przeciwko najemczyni wraz z dołączonym tytułem wykonawczym – odczytując pierwszą bazę adresową czy „peselową” ustali, że kobieta nie żyje. Wobec tego komornik będzie musiał umorzyć postępowanie egzekucyjne co do jej osoby, z uwagi na śmierć tej pani przed wszczęciem postępowania. W przypadku gdyby skierowała Pani sprawę na drogę egzekucji sądowej wcześniej – komornik w przypadku śmierci zawiesiłby postępowanie do czasu przeprowadzenia postępowania spadkowego.
Zobacz też: Wniosek o przedawnienie mandatu za brak biletu
Jako wierzyciel przysługuje Pani prawo do uzyskania klauzuli wykonalności przeciwko spadkobiercom zmarłego, o ile tacy się w ogóle znajdą. Zgodnie bowiem z art. 779 Kodeksu postępowania cywilnego (K.p.c.):
„§ 1. Do egzekucji ze spadku konieczny jest – aż do działu spadku – tytuł egzekucyjny przeciwko wszystkim spadkobiercom.
§ 2. Jeżeli tytuł był wydany przeciwko spadkodawcy, przejście obowiązków na spadkobierców następuje stosownie do art. 788.”
Oraz następnie:
„Art. 788. § 1. Jeżeli uprawnienie lub obowiązek po powstaniu tytułu egzekucyjnego lub w toku sprawy przed wydaniem tytułu przeszły na inną osobę, sąd nada klauzulę wykonalności na rzecz lub przeciwko tej osobie, gdy przejście to będzie wykazane dokumentem urzędowym lub prywatnym z podpisem urzędowo poświadczonym.
§ 2. Za przejście uprawnień lub obowiązków, o których mowa w paragrafie poprzedzającym, uważa się również zmiany w prawie rozporządzania mieniem wywołane ustanowieniem zarządcy masy majątkowej, kuratora spadku lub zarządu sukcesyjnego albo powołaniem wykonawcy testamentu, jak również wygaśnięciem funkcji zarządcy masy majątkowej, kuratora spadku, zarządcy sukcesyjnego lub wykonawcy testamentu.”
Mając na uwadze powyższe, może Pani wnosić do sądu o nadanie klauzuli wykonalności przeciwko wszystkim spadkobiercom dłużnika. tj. najemcy. Tak więc w przypadku śmierci dłużnika, w celu prowadzenia dalszych czynności egzekucyjnych ze spadku konieczne jest uzyskanie stwierdzenie nabycia spadku. Najpierw jednakże należy ustalić, czy w ogóle dłużnik spadek pozostawił. Interes prawny wierzyciela zmarłego dłużnika pozwala na złożenie właściwego wniosku, w celu ustalenia tego faktu do sądu rejonowego w miejscu ostatniego miejsca zamieszkania dłużnika. Wcześniej przydatne będzie uzyskanie aktu zgonu z właściwego USC. Wierzyciel, który dysponuje już odpisem prawomocnego postanowienia o stwierdzenie nabycia spadku, powinien złożyć je wraz z tytułem wykonawczym wydanym przeciwko zmarłemu dłużnikowi do sądu z wnioskiem o nadanie klauzuli wykonalności przeciwko spadkobiercom dłużnika. Taki dokument upoważnia do złożenia wniosku o prowadzenie egzekucji przeciwko spadkobiercom dłużnika przez komornika. Należy jednak wiedzieć, czy faktycznie spadek w ogóle istnieje.
Jeśli zaś chodzi o kwestię ruchomości pozostawionych w mieszkaniu przez zmarłego najemcę, należy mieć na uwadze, że ruchomości te mogą wchodzić w skład spadku po zmarłym. Jeśli chodzi o Pani prawa, to zgodnie z art. 670 Kodeksu cywilnego (K.c.):
„§ 1. Dla zabezpieczenia czynszu oraz świadczeń dodatkowych, z którymi najemca zalega nie dłużej niż rok, przysługuje wynajmującemu ustawowe prawo zastawu na rzeczach ruchomych najemcy wniesionych do przedmiotu najmu, chyba że rzeczy te nie podlegają zajęciu.”
Jednak analizując doktrynę w tej materii, spotkałem się z wieloma opiniami, które zezwalają na takie zachowanie wynajmującego, o ile w dalszym ciągu pomiędzy stronami istnieje stosunek najmu. W mojej ocenie w Pani przypadku takie prawo trudniej będzie udowodnić, bowiem stosunek najmu wygasł. W opisanej sytuacji najemczyni wstąpiła w prawa najemcy poprzedniego, gdyż stale z nim zamieszkiwała i niejako przejęła ten stosunek umowny. W tym zaś przypadku brak jest takiej osoby, a co za tym idzie – stosunek najmu wygasł.
Jak stanowi art. 691 K.c.:
„Art. 691. § 1. W razie śmierci najemcy lokalu mieszkalnego w stosunek najmu lokalu wstępują: małżonek niebędący współnajemcą lokalu, dzieci najemcy i jego współmałżonka, inne osoby, wobec których najemca był obowiązany do świadczeń alimentacyjnych, oraz osoba, która pozostawała faktycznie we wspólnym pożyciu z najemcą.
§ 2. Osoby wymienione w § 1 wstępują w stosunek najmu lokalu mieszkalnego, jeżeli stale zamieszkiwały z najemcą w tym lokalu do chwili jego śmierci.
§ 3. W razie braku osób wymienionych w § 1 stosunek najmu lokalu mieszkalnego wygasa.”
Mając to na uwadze, może Pani próbować powoływać się wobec rodziny zmarłej kobiety na ustawowe prawo zastawu, które uczyniła Pani na jej ruchomościach jeszcze przed śmiercią, celem zabezpieczenia swoich należności. Należy jednak pamiętać, że to prawo przysługuje do czasu, do kiedy te przedmioty nie zostaną wydane, tzn. do czasu, w jakim jest Pani w ich posiadaniu. Po ich wydaniu – prawo zastawu wygasa. Należy również pamiętać, że realizacja ustawowego prawa zastawu zabezpieczającego pewne wierzytelności wynajmującego następuje w sądowym postępowaniu egzekucyjnym, a co za tym idzie – w tym przypadku również konieczne będzie nadanie klauzuli wykonalności na rzecz spadkobierców, bowiem sąd nie nada klauzuli przeciwko osobie zmarłej.
Jeśli zaś chodzi o możliwość wpuszczenia rodziny zmarłej najemczyni do mieszkania – nie ma Pani obowiązku wyrażać zgody na ich swobodne wchodzenie do mieszkania. Nie wiąże Pani z tymi osobami żadna umowa, wobec tego może Pani wskazać im ewentualny termin odbioru ruchomości (jeśli się Pani na to zdecyduje), które to czynności winny odbyć się w Pani obecności.
W kwestii zaś przyjęcia emerytury – ZUS niezwłocznie otrzyma z Urzędu Stanu Cywilnego z referatu zgonów informację o śmierci świadczeniobiorcy i wstrzyma się z wypłatą emerytury, a więc zapewne takowa nie zostanie nawet wypłacona. Jeśli zaś została wypłacona, ZUS wezwie osoby do zwrotu nienależnie otrzymanego świadczenia. Przyjęcie emerytury – o ile byłaby wypłacona – nie powoduje przyjęcia spadku. W tym celu należy złożyć oświadczenie (przyjęcie pełne) lub nic nie robić (przyjęcie z dobrodziejstwem inwentarza).
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę wypełniając formularz poniżej ▼▼▼ Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online
Zapytaj prawnika