• Data: 2022-04-25 Autor: Marek Gola
Komornik ściągnął z mojego konta pewną kwotę na rzecz jakiejś firmy (chodzi podobno o umowę na lokalu, który został sprzedany przeze mnie w 2009 r.). O ile dobrze kojarzę, procedura od zeszłego roku zobowiązuje komornika do dostarczenia mi nakazu i pism z sądu pod faktyczny adres zamieszkania. Nie dostałam jakiegokolwiek pisma ani od wierzyciela, ani od komornika, a zatem nawet nie miałam szansy odwołać się od wyroku. O całej sprawie dowiedziałam się w momencie zablokowania moich kont. Udało mi się ustalić, kto jest wierzycielem. Do komornika wystosowałam pismo o wstrzymanie egzekucji oraz przesłanie korespondencji, ale o ile dobrze kojarzę, to na nim ciąży obowiązek – niestety bank pobrał już kwotę. W tej chwili usiłuję polubownie ułożyć się z wierzycielem, natomiast prosiłabym o informację, co powinnam zrobić (złożyć skargę na komornika?), gdyby nie udało mi się dojść do porozumienia polubownego i odzyskać moich pieniędzy?
W chwili obecnej należałoby wystąpić do komornika z wnioskiem o wgląd/wydanie nakazu zapłaty/wyroku, który stanowi podstawę prowadzonej przeciwko Pani egzekucji. Powyższe ma o tyle istotne znaczenie, o ile tytuł wykonawczy ma mocy którego prowadzona jest egzekucja zapewne wydany został przed laty, a teraz służy jedynie egzekucji. W tym celu po tym, jak Pani będzie miała tytuł do wglądu, winna Pani wnieść zażalenie na postanowienie o opatrzeniu go klauzulą wykonalności wraz z wnioskiem o przywrócenie terminu do wniesienia sprzeciwu od nakazu zapłaty. Procedura przez Panią opisana, owszem, występuje, ale jedynie w sprawach, które wytoczono po zmianie przepisów, a nie w sprawach, w których wydano już nakaz zapłaty. Od tego, kiedy wydane zostało orzeczenie będące podstawą do prowadzenia egzekucji, zależy, jaką będzie Pani mogła przyjąć linię obrony Czy od 2009 r. zmieniała Pani miejsce zamieszkania, czy mieszkała Pani w kraju, czy poza granicami Polski? Powyższe będzie miało istotne znaczenie, albowiem pozwoli określić czy w ogóle są podstawy do wzruszenia tytułu wykonawczego.
Zobacz też: Komornik pobrał za dużo pieniędzy
Skarga na komornika w mojej ocenie niczego nie da, bowiem komornik działa na wniosek wierzyciela. Na Pani miejscu, zanim podejmie Pani próbę ułożenia się z wierzycielem, poszedłbym do komornika i próbował ustalić, kiedy orzeczenie będące podstawą egzekucji zostało wydane. Nie można bowiem wykluczyć, że wierzytelność w chwili dochodzenia była przedawniona, co z kolei powoduje, że podważenie orzeczenia byłoby jak najbardziej zasadne.
O ile udałoby się podważyć orzeczenie, można byłoby wnioskować o zabezpieczenie postępowania poprzez tzw. wstrzymanie egzekucji.
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę wypełniając formularz poniżej ▼▼▼ Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online
Zapytaj prawnika