• Data: 2023-07-28 Autor: Kamil Kiecana
Wpadłam w spiralę długów. Chciałabym ogłosić upadłość konsumencką, ale mam obawy, co może wyniknąć z faktu, że podałam w oświadczeniu nieprawdę. Chodzi o to, że wzięłam pożyczkę pod zastaw rejestrowy mojego auta. Po jakimś czasie zgłosił się do mnie prywatny pożyczkodawca z ofertą pożyczki w zamian za przewłaszczenie własności tego samochodu i ja tę umowę podpisałam wraz z oświadczeniem, że auto jest wolne od zastawów. Co mi grozi za zatajenie zastawu? Jak mogę wyjść z tej sytuacji? Dołączam dokumenty w sprawie.
Zgodnie z art. 286 Kodeksu karnego (K.k.):
„§ 1. Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
§ 2. Tej samej karze podlega, kto żąda korzyści majątkowej w zamian za zwrot bezprawnie zabranej rzeczy.
§ 3. W wypadku mniejszej wagi, sprawca podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
§ 4. Jeżeli czyn określony w § 1-3 popełniono na szkodę osoby najbliższej, ściganie następuje na wniosek pokrzywdzonego.”
Zgodnie z poglądami piśmiennictwa prawnego: „czynności sprawcze realizowane przez sprawcę muszą doprowadzić do skutku w postaci rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem. Rozporządzenie mieniem oznacza każdą dyspozycję majątkową o skutkach rzeczowych lub o skutkach obligacyjnych. Chodzi tu więc o wszelkie czynności, które prowadzą do zmiany stanu majątkowego, a w szczególności prowadzą do zmiany we władaniu mieniem, między dysponentem mienia a sprawcą. W przeciwieństwie jednak do wymuszenia rozbójniczego, przy oszustwie rozporządzenie mieniem musi mieć charakter niekorzystny. Na pewno w grę wchodzą tu sytuacje, w których pokrzywdzony nie otrzymuje oczekiwanego ekwiwalentu swojego świadczenia lub otrzymane świadczenie ma charakter niewspółmierny do świadczenia pokrzywdzonego (np. pokrzywdzony nabywa rzeczy lub prawa o mniejszej niż oczekiwana wartości). Niekorzystne rozporządzenie mieniem obejmuje również pozbawienie w przyszłości konkretnych przychodów oraz każde inne pogorszenie sytuacji majątkowej pokrzywdzonego, a w szczególności zmniejszenie szans na zaspokojenie jego roszczeń w przyszłości, odroczenie terminu spłaty długu, odroczeniu terminu jego przymusowego ściągnięcia, czy też nawet niepełnowartościowe zabezpieczenie spłaty długu (zob. post. SN z 14.05.2019 r., II KK 265/18, Legalis). Wchodzi tu w rachubę również uzyskanie oczekiwanego świadczenia po znacznym upływie ustalonego terminu np. spłaty kredytu (por. wyrok SA w Katowicach z 26.03.1998 r., II AKa 36/98, OSA 1998, Nr 11-12, poz. 64).
Niemniej jednak, nie można pominąć faktu, że w orzecznictwie widoczna jest tendencja do subiektywnej interpretacji pojęcia »niekorzystnego rozporządzenia mieniem«, bez odwoływania się do obiektywnego pogorszenia się sytuacji majątkowej dysponenta mienia. Innymi słowy, nie jest tu wymagane jakiekolwiek obiektywne pogorszenie się sytuacji majątkowej pokrzywdzonego, choćby w postaci niemożności dysponowania (»zarabiania«) swoim kapitałem, np. z uwagi na późniejszy niż ustalono jego zwrot (oczywiście będący następstwem uprzedniego oszustwa). Wystarczy tu fakt, że gdyby dysponent własnego lub cudzego mienia nie został wprowadzony w błąd co do istotnych dla rozporządzenia okoliczności, to takowego rozporządzenia by nie uczynił (wyrok SA w Warszawie z 30.11.2021 r., II AKa 307/20, Legalis; wyrok SA w Poznaniu z 24.11.2021 r., II AKa 133/21, Legalis; czy też wyrok SA we Wrocławiu z 24.11.2021 r., II AKa 9/21, Legalis). Sednem tego stanowiska jest ocena wyrażona w tezie wyroku SA w Poznaniu z 24.11.2021 r. (II AKa 133/21, Legalis), zgodnie z którą „dla stwierdzenia niekorzystnego charakteru rozporządzenia mieniem, stanowiącego znamię przestępstwa z art. 286 § 1 K.k., wystarczające jest stwierdzenie, że rozporządzenie mieniem jest niekorzystne z punktu widzenia interesów pokrzywdzonego, zaś powstanie szkody w mieniu nie jest warunkiem do przyjęcia, że doszło do tak pojmowanego niekorzystnego rozporządzenia mieniem. Ów zaś punkt widzenia interesów pokrzywdzonego oznacza, że pokrzywdzony nie zawarłby ze sprawcą umowy, gdyby wiedział o okolicznościach dotyczących tej umowy, a które zostały przez sprawcę przedstawione nierzetelnie lub wręcz kłamliwie (w sytuacji wprowadzenia w błąd)”.
W konsekwencji więc, za dokonanie oszustwa uznaje się tu samo zawarcie umowy kredytowej, którą to zawarto w oparciu o ocenę zdolności kredytowej niezgodną ze stanem rzeczywistym, którą to niezgodność wywołał swoimi oszukańczymi działaniami wnioskujący o przyznanie kredytu. A przecież, abstrakcyjne zagrożenie dla interesu np. banku udzielającego wsparcia finansowego w oparciu o nieprawdziwe lub nierzetelne dane, jest chronione na gruncie art. 297 § 1 K.k. Stąd też wydaje się, że tak szeroka wykładnia znamion skutku klasycznego oszustwa nie powinna mieć miejsca, a dla sprowadzenia skutku, o którym mowa w art. 286 § 1 K.k., konieczne jest jednak obiektywne, choćby czasowe, pogorszenie się sytuacji majątkowej osoby, której mieniem rozporządzono” (R.A. Stefański (red.), Kodeks karny. Komentarz. Wyd. 6, Warszawa 2023, legalis).
W sierpniu 2021 r. na mocy umowy oddała Pani auto w zastaw rejestrowy. Natomiast zgodnie z zawartym aneksem do umowy pożyczki nr X z marca 2022 oświadczyła Pani, że „przedmiot przewłaszczenia (...) nie jest przedmiotem zastawu”.
Zastaw rejestrowy jest możliwy do zweryfikowania w zakresie tego, czy dane auto zostało tam wpisane. To z jednej strony jest dla Pani pozytywną okolicznością, gdyż pożyczkodawca z 2022 r. miał możliwość weryfikacji wpisów w rejestrze zastawów. Z drugiej jednak strony oświadczyła Pani wprost, że auto nie jest obciążone zastawem i to daje pożyczkodawcy możliwość zgłoszenia sprawy do organów ścigania w zakresie np. art. 286 Kodeksu karnego.
Pożyczkodawca mógłby próbować rozwiązać umowę pożyczki, jednak nie ma on ku temu jednoznacznych podstaw, gdyż przepisy prawa nie przewidują takiej możliwości. Zatem najprawdopodobniej pożyczkodawca, o ile dowie się o zastawie, rozważy podjęcie działań na podstawie art. 286 K.k.
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę wypełniając formularz poniżej ▼▼▼ Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online
Zapytaj prawnika