• Data: 2023-12-07 Autor: Wioletta Dyl
Dla sprzedawców i nabywców samochodów ważne są obowiązki wynikające ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej (OC). Należy podkreślić konieczność przekazania nowemu właścicielowi dokumentów takich jak potwierdzenie zawarcia umowy ubezpieczenia OC oraz zawiadomienia o zmianie właściciela w zakładzie ubezpieczeń. Z tym tematem wiążą się nierzadko problemy związane z nieuregulowanymi dawnymi składkami. Z podobną sprawą zwrócił się do nas nasz klient.
Pan Robert właśnie odebrał pismo od komornika sądowego, że ma zapłacić za nieopłacenie automatycznie odnawianej składki OC za rok 2004. Chodzi o OC za samochód, którego już wtedy nie posiadał. W 2003 r. wyprowadził się z bloku do własnego domu i zmienił adres zamieszkania. Nie był świadom, że bez informowania mnie w roku 2011, na wniosek jakiejś firmy windykacyjnej, sprawa trafiła do sądu, który orzekł nakaz egzekucji długu. Teraz komornik daje mu 7 dni na spłacenie dużego długu złożonego głównie z odsetek. Czy rok 2011 to nie za późno na wszczynanie działań sądowych? Nasz klient nie rozumie, dlaczego miałby płacić, skoro to pierwszy list, jaki w tej sprawie do niego dotarł. Podpowiadamy mu, co powinien w tej sytuacji zrobić i czy doszło do przedawnienia składki OC.
Zgodnie z art. 32 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych – posiadacz pojazdu mechanicznego, który przeniósł prawo własności tego pojazdu, jest obowiązany do przekazania posiadaczowi, na którego przeniesiono prawo własności pojazdu, potwierdzenia zawarcia umowy ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych oraz do powiadomienia na piśmie zakładu ubezpieczeń, w terminie 14 dni od dnia przeniesienia prawa własności pojazdu, o fakcie przeniesienia prawa własności tego pojazdu i o danych posiadacza, na którego przeniesiono prawo własności pojazdu. Podstawową bowiem zasadą w ubezpieczeniu OC posiadaczy pojazdów mechanicznych jest powiązanie polisy z pojazdem a nie z samym posiadaczem. Oznacza to, iż w przypadku sprzedaży samochodu wraz z autem do nowego właściciela wędruje polisa OC pojazdu, a wraz z polisą prawa i obowiązki z niej wynikające. A zatem osoba, która decyduje się na sprzedaż auta, musi pamiętać, że po sfinalizowaniu całej transakcji zobowiązana jest do przekazania ww. dokumentów, czyli dokumentu ubezpieczenia OC, dowodu rejestracyjnego (jeśli samochód był oczywiście zarejestrowany) oraz zaświadczenia o pozytywnym wyniku badania technicznego pojazdu. Najlepiej to zrobić tuż po podpisaniu umowy przez strony. Szalenie ważne oczywiście jest poinformowanie swojego dotychczasowego ubezpieczyciela samochodu o sprzedaży auta, podając dane nowego posiadacza pojazdu.
Nasz klient nie napisał o tym, czy powiadomił ubezpieczyciela o sprzedaży pojazdu, zatem problem należy rozpatrywać na gruncie ewentualnego przedawnienia roszczenia o zapłatę składki OC z 2004 r. Roszczenia wynikające z umowy ubezpieczenia są roszczeniami majątkowymi, zatem ulegają co do zasady przedawnieniu. Artykuł 819 § 1 Kodeksu cywilnego (K.c.) stanowi, że roszczenia z umowy ubezpieczenia przedawniają się z upływem lat trzech. Także w myśl ww. ustawy o Ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych roszczenia z tytułu opłaty ulegają przedawnieniu z upływem 3 lat od dnia dokonania kontroli, nie później jednak niż z upływem 3 lat od ostatniego dnia roku kalendarzowego, w którym nie spełniono obowiązku zawarcia umowy ubezpieczenia obowiązkowego (art. 92).
Bieg terminu przedawnienia roszczenia o świadczenie do zakładu ubezpieczeń może zostać przerwany przy zaistnieniu okoliczności przewidzianych w art. 123 K.c., czyli:
Z przekazanych przez pana Roberta informacji nie wynika, aby do przerwania biegu przedawnienia doszło, ponieważ skierowanie sprawy do sądu czy uznanie przez niego długu (wszczęcie mediacji) musiałoby nastąpić w ciągu 2005–2007 r. Jeśli nie, to przedawnienie nie zostało przerwane, a już na pewno nie na skutek działań przed sądem w 2011 r. Problem w tym, że pan Robert nic nie wiedział o działaniach sądu i ten, jak widać, wydał nakaz zapłaty przeciwko niemu na podstawie złożonego pozwu w trybie nakazowym, ponieważ nie było komu podnieść zarzutu przedawnienia. Niestety sądy nie badają z urzędu, czy doszło do przedawnienia składki OC, czy nie. Orzeczenie zostało opatrzone tytułem wykonalności i tytuł wykonawczy trafił do komornika. Po skierowaniu przez wierzyciela sprawy do komornika ten nie ma obowiązku jeszcze raz badać zasadności długu. Ponieważ sąd nadał tytuł wykonawczy, przyjmuje się, że zostały rozpatrzone wszelkie aspekty słuszności i poprawności istniejącego zobowiązania. Komornik jest związany treścią wniosku wierzyciela o wszczęcie egzekucji i nie jest uprawniony do badania zasadności i wymagalności obowiązku objętego tytułem wykonawczy.
Na tak dalekim etapie sprawy, nie pozostaje naszemu klientowi nic innego, jak tylko wystąpić z pozwem o pozbawienie wykonalności tytułu wykonawczego oraz z pismem do sądu wnioskującym o przywrócenie terminu (jako uzasadnienie: brak otrzymania nakazu zapłaty i innych jakichkolwiek pism z sądu i od wierzyciela z powodu kierowania ich pod niewłaściwy adres), składając z tym wnioskiem jednocześnie sprzeciw od nakazu zapłaty (w którym podniesiony zostanie zarzut przedawnienia).
Powództwo o pozbawienie wykonalności tytułu wykonawczego można oprzeć na podstawach wskazanych w art. 840 § 1 K.p.c. w sytuacji, w której klient zaprzecza zdarzeniom, na podstawie których oparto wydanie klauzuli wykonalności, a w szczególności gdy kwestionuje istnienie obowiązku stwierdzonego tytułem egzekucyjnym niebędącym orzeczeniem sądu albo gdy kwestionuje przejście obowiązku mimo istnienia formalnego dokumentu stwierdzającego to przejście.
Powództwo można wytoczyć w okresie, gdy tytuł jest wykonalny. Czyli od chwili powstania tytułu wykonawczego do chwili jego wykonania. Po wykonaniu tytułu możliwe jest jedynie wytoczenie powództwa o zwrot wyegzekwowanego świadczenia. Ale to już po rozpatrzeniu przez sąd wniosku o przywrócenie terminu na złożenie sprzeciwu wraz ze sprzeciwem od nakazu zapłaty.
Jeżeli pan Robert wykaże, że jako strona nie dokonał w terminie czynności procesowej bez swojej winy, sąd na jego wniosek postanowi przywrócenie terminu. Jak zaznaczył Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z dnia 29 kwietnia 2013 r. (sygn. akt I ACa 1428/12) – o braku winy strony można mówić tylko wtedy, gdy istniała jakaś przyczyna, która spowodowała uchybienie terminowi. Przyczyna taka zachodzi wówczas, gdy dokonanie czynności w ogóle było wykluczone, jak również w takich przypadkach, w których w danych okolicznościach nie można było oczekiwać od strony, by zachowała dany termin procesowy. Wniosek o przywrócenie terminu należy złożyć do sądu, w którym czynność miała być dokonana, w ciągu tygodnia od czasu ustania przyczyny uchybienia terminu.
Reasumując – aby przywrócić termin do wniesienia sprzeciwu w postępowaniu nakazowym, należy złożyć w sumie dwa pisma: wniosek o przywrócenie terminu oraz sprzeciw od nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym.
Przykład z nieudaną komunikacją
Pan Jan sprzedał swój samochód w 2019 roku, ale zapomniał powiadomić swojego ubezpieczyciela o zmianie właściciela pojazdu. W 2021 roku nowy właściciel spowodował wypadek, a z powodu braku aktualizacji danych ubezpieczyciel skierował roszczenia do Pana Jana. Dopiero po długotrwałym procesie wyjaśniania okazało się, że pan Jan nie posiada już tego pojazdu, co spowodowało wiele niepotrzebnego stresu i komplikacji prawnych dla obu stron.
Przykład z przedawnieniem roszczenia
Pani Anna, która sprzedała swój samochód w 2015 roku, otrzymała w 2020 roku wezwanie do zapłaty zaległej składki OC. Nie zdając sobie sprawy, że roszczenie ubezpieczyciela uległo przedawnieniu, zgodziła się na zapłatę. Dopiero później dowiedziała się od prawnika, że mogła uniknąć tej płatności, gdyż zgodnie z prawem roszczenia z umowy ubezpieczenia przedawniają się po trzech latach.
Przykład z procedury sądowej
Pan Michał po sprzedaży swojego auta w 2018 roku nieoczekiwanie otrzymał nakaz zapłaty w 2020 roku za niezapłacone składki OC od poprzedniego pojazdu. Okazało się, że sąd wydał orzeczenie bez jego wiedzy, ponieważ nie został poinformowany o zmianie właściciela samochodu. Po złożeniu odpowiednich dokumentów i udowodnieniu sprzedaży pojazdu udało się panu Michałowi anulować nakaz zapłaty oraz wyjaśnić całą sytuację.
Podsumowując, sprzedaż pojazdu wiąże się z ważnymi obowiązkami prawnymi dotyczącymi polisy OC. Kluczowe jest przekazanie wszystkich niezbędnych dokumentów nowemu właścicielowi oraz poinformowanie ubezpieczyciela o zmianie własności pojazdu. Niedopełnienie tych obowiązków może prowadzić do poważnych komplikacji prawnych, w tym do niesłusznych roszczeń finansowych. Warto więc być świadomym swoich obowiązków i działać zgodnie z obowiązującymi przepisami, aby uniknąć problemów po sprzedaży pojazdu, w tym roszczeń związanych z niezapłaconą składką OC.
Potrzebujesz pomocy prawnej przy sprzedaży pojazdu lub rozwiązaniu problemów z polisą OC? Skorzystaj z naszych usług doradztwa prawnego on-line i profesjonalnego przygotowania pism – szybko, wygodnie i skutecznie. Formularz kontaktowy znajdziesz poniżej.
1. Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny - Dz.U. 1964 nr 16 poz. 93
2. Ustawa z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych - Dz.U. 2003 nr 124 poz. 1152
3. Wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 29 kwietnia 2013 r., sygn. akt I ACa 1428/12
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę wypełniając formularz poniżej ▼▼▼ Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online
Zapytaj prawnika