Autor: Marek Gola
Mam zadłużone mieszkanie własnościowe na kwotę około 40 tys. zł. Komornik wysłał rzeczoznawcę majątkowego w celu wyceny mieszkania do licytacji. Od ponad roku płacę regularnie czynsz, dług nie rośnie, staram się też spłacać zadłużenie do komornika i bezpośrednio do spółdzielni mieszkaniowej. Co zrobić, aby nie dopuścić do licytacji mieszkania?
Z treści Pani pytania wynika, że jest Pani dłużnikiem spółdzielni mieszkaniowej na kwotę około 40 000 zł. W chwili obecnej egzekucja prowadzona przeciwko Pani jest skierowana na mieszkanie – spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu. Od ponad roku regularnie opłaca Pani czynsz i spłaca zadłużenie.
Pozwoli Pani, iż udzielę opinię, opierając się na swoim doświadczeniu jakie wywodzę z obsługi jednej ze spółdzielni mieszkaniowych. W chwili obecnej zasadnym jest skierowanie do zarządu spółdzielni mieszkaniowej pisma, w którym będzie Pani wnosiła o zawieszenie prowadzonego postępowania egzekucyjnego. Zarząd jako reprezentujący spółdzielnię mieszkaniową ma prawo złożyć u komornika wniosek o zawieszenie postępowania egzekucyjnego. Pismo winna Pani złożyć osobiście w sekretariacie spółdzielni i jeżeli będzie taka możliwość porozmawiać z prezesem spółdzielni, względnie członkiem zarządu.
W mojej praktyce, w tego rodzaju sprawach, zarząd widząc dobrą wolę po stronie lokatora, a tej nie można Pani odmówić skoro od ponad roku spłaca Pani zadłużenie, regulując przy tym czynsz bieżący, dokonuje spisania porozumienia dla potrzeb stron postępowania egzekucyjnego, w którym strony określają swoje obowiązki względem siebie, a jednocześnie obwarowują takowe zapisy uprawnieniami w razie niezrealizowania tychże obowiązków.
Zobacz też: Czy komornik może zająć mieszkanie spółdzielcze własnościowe
W Pani przypadku powinna Pani prosić, by spółdzielnia wystąpiła z wnioskiem o zawieszenie postępowania egzekucyjnego, które na jej wniosek jest prowadzone do czasu spłacenia przez Panią zadłużenia. Pani natomiast winna zobowiązać się do spłaty zadłużenia w określonych zarówno co do kwoty i dat ratach oraz do uiszczania bieżącego czynszu. Proszę jednak pamiętać, by raty te nie były zbyt wygórowane, tak by mogła się Pani z nich wywiązać. By nie narażać spółdzielnię na koszty postępowania i wyjść niejako naprzeciw jej oczekiwaniom powinna Pani oświadczyć, że koszty postępowania egzekucyjnego i sądowego, które dotychczas poniosła spółdzielnia będą przez Panią zapłacone na samym końcu po uregulowaniu zadłużenia. Porozumienie to zapewne będzie obwarowane zapisem, że w razie spóźnienia się z zapłatą którejkolwiek z rat lub z bieżącym czynszem spółdzielnia ma prawo wnosić o podjęcie zawieszonego postępowania.
Wyraźnie przy tym podkreślić należy, że wszystko zależy od dobrej woli zarządu i polityki prowadzonej przez niego względem lokatorów. Nie ulega jednak wątpliwości, iż nie podejmując żadnych czynności nie przekona się Pani, czy zawieszenie egzekucji z mieszkania będzie możliwe, czy też nie.
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę wypełniając formularz poniżej ▼▼▼ Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online
Zapytaj prawnika